niedziela, 15 lipca 2018
Wizyta w kinie - "Jurassic World: Upadłe królestwo" (2018)
13 lipca wybrałem się do włoszczowskiego kina "Muza" na "Jurassic World: Upadłe królestwo" (ale głupie tłumaczenie tytułu) - było warto, ale o samym filmie wypowiem się za chwilę. Teraz skupię się na samej wizycie - najnowsza część pokazywana była w 2D i trafiłem na wersję z napisami (istnieje też wersja z dubbingiem) - wizualnie było naprawdę dobrze, choć chętnie bym zobaczył to też w wersji 3D. W kinie było kilkanaście osób, choć szkoda, że nie było ich trochę więcej (co w czasach CDA i Netflixa niestety już nie dziwi) i były to głównie dzieciaki, ale ja nie mam z tym problemu i dziwię się, że niektórzy jojczą tylko dlatego, że w kinach była młodsza widownia. Do kina chyba każdy ma prawo iść ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Pamiętaj proszę o kulturalnym wypowiadaniu się :)