sobota, 28 kwietnia 2018
"Turok: The Dinosaur Hunter" (1997)
Jako, że jestem zafascynowany drugą częścią "Turoka", to w 2016 roku chciałem też zapoznać się z oryginalną, pierwszą częścią. No i rozczarowała mnie nieco. Na początku przypomina bardziej zręcznościową gierkę, a mapy choć rozbudowane to jednak nieco monotonne moim zdaniem. Podobnie z przeciwnikami - chyba dwa rodzaje dinozaurów i jakieś dzikusy czy coś. Wiele nie pograłem, bo nieco pogubiłem się w tych szerokich, ale monotonnych planszach i nie grało się jakoś fajnie jak w drugą część, która zrobiona niewiele później (chyba rok różnicy) zamiata oryginał pod dywan. Ale "Łowcę dinozaurów" mam na kompie, więc pewnie z sentymentu do starych gierek jeszcze pyknę. Jakieś 5 albo 6/10, bo jednak mam słabość do kultowych gier.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Pamiętaj proszę o kulturalnym wypowiadaniu się :)