Kaseta z krakowskiego "Video-Filmu", jakoś w zimę chyba ją kupiłem i czekała grzecznie na swoją kolej. "Firefox" wydało u nas Warner i o dziwo taśma została wypuszczona całkiem dobrze - jakość obrazu, ostrość, kolory są naprawdę super i mogą konkurować z DVD, zaś dźwięk mamy odpowiedni, donośny, a nie jak często u tego dystrybutora się zdarzało, że był zwyczajnie cicho nagrany. Nawet Hi-Fi nie uciekało i nie było mocnych szumów, jedynie zaraz po włączeniu, ale magnetowid sam je wytrackingował albo trochę ręcznie to zrobiłem i było cacy, nic podczas seansu nie przeszkadzało. Stan kasety także jest idealny - wygląda jak świeżo odfoliowana nóweczka, a nie rzecz odkupiona od wypożyczalni. "Firefoxa" starszym głosem czyta Jacek Brzostyński i uważam, że naprawdę dobrze tutaj pasował. Tłumaczenie jest autorstwa Tomasza Beksińskiego, więc nawet nie ma co pisać o jego poziomie, bo wiadomo, że Tomek fuszerki nie odstawiał i każdy jego przekład to złoto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Pamiętaj proszę o kulturalnym wypowiadaniu się :)