Dystrybucja: NVC
Lektor: Janusz Szydłowski
Tłumaczenie: niezłe
"Moje szczęśliwe gwiazdki", podobnie jak większość hongkońskich filmów Jackie Chana wydało u nas NVC. Standardowo też dystrybutor zakupił okrojoną wersję amerykańską... Jak pamiętam wyleciały m.in pożegnania w sierocińcu, wszystkie sceny z kraksą autobusu oraz żart z dialektem (Amerykanie może nie wiedzieli, jak mają sensownie to przetłumaczyć, to wyjebali :D). Zmieniono też moment, kiedy główni bohaterowie zamawiają jedzenie w japońskiej restauracji i Jajogłowy omyłkowo otrzymuje grzybka - tutaj dostaje... ropuchę. Lektorem tego wydania jest bodaj młody Janusz Szydłowski, a tłumaczenie, z tego co kojarzę, było nawet niezłe. Oryginał za to można dostać na DVD od Epelpol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz! Pamiętaj proszę o kulturalnym wypowiadaniu się :)