"Gwiezdne wojny" (1995) - TRYLOGIA

Dystrybucja: Imperial

Lektor: Tomasz Knapik

Tłumaczenie: średnie

Kolejny zestaw SW na VHS kupiłem dość spontanicznie. Tym razem zdobyłem wydanie z 1995 roku, tzw. "niebieskie". Zestaw ten zawiera wersje nieprzerobione przez Lucasa, co dodaje uroku i podnosi wartość zestawu.

Filmy wyglądają nieco ubożej, ale więcej w nich magii, a archaiczne efekty i pierwotne wersje niektórych scen dodają klimatu. Tytuły są w wersji lektorskiej (później przy Edycji Specjalnej Imperial wydawał tylko z napisami). Czyta Tomasz Knapik i świetnie mu to wychodzi. Myślałem, że nie będzie on tu pasował, ale na szczęście myliłem się. Tłumaczenie niestety trochę kuleje, ale to drobiazg w sumie. Niektóre żarty przetłumaczono dość niemrawo. No i to w tej wersji Imperium to "Cesarstwo", chociaż czasem pada też nazwa właściwa, a Imperator to "Cesarz". Mamy też "komandosów Imperium" i "Sojusz Buntowników". Trylogia jest zapakowana w ładne, niebieskie pudełeczko, a okładki wypadają ciekawie - są dość kolorowe i zachęcające.

Dodam jeszcze, że kasety kupiłem od znajomego i są w stanie idealnym - nie mają żadnych zniszczeń, a jakość obrazu wypada imponująco. Naprawdę fajnie, że zdecydowałem się na ten box.